Nie da się ukryć, że pierwszy dzień jesieni na pomorzu nieco mnie zaskoczył :D Mam tylko nadzieję, że taka pogoda utrzyma się jeszcze przez parę dni. W sumie nie byłam gotowa na taki "upał", dlatego też outfit nie zbyt przemyslany, teraz przyglądając się zdjęciom, wiem że zmieniłabym torebkę na zwykłą czarną (swoją droga tą akurat ukradłam mamie :D). Kwiaty, kwiaty hmm staly się już dosć "oklepane", ale ta tunika wprost krzyczala do mnie abym ją kupila :D W takich kolorach kwiaty jak najbardziej mi odpowiadają i oglądając nowe nabytki w sklepie H&M na jesieni mimo wszystko ten motyw jest gdzieniegdzie zauważalny :) Mam nadzieję, że jakos przebrniecie przez te zdjęcia, przyznaję, że humor ani mi ani fotografowi wczoraj nie dopisywał huehuehue :D
leggi - h&m
tunika - h&m
torebka - atmo
buty - parfois
biżu - noname, mohito
Korzystając z okazji pragnę ogroomnie podziękować Asi z My Wonderland